Nowy rok – nowe postanowienia
Już po sylwestrze. Po wszelkiego rodzaju sielankach przyszedł czas nowe postanowienia. Z doświadczenia wiem, że ciężko jest ustalić sobie cele na najbliższy cały najbliższy rok dlatego postanowiłem wyznaczyć sobie trzy najważniejsze cele, które będą chciał zrealizować w ciągu najbliższych 6-ciu miesięcy.
1. Napisać pracę magisterską do końca Marca
Uzasadnienie: Pisanie prac naukowych nie należy do łatwych rzeczy. Trzeba biegać po bibliotekach aby zdobyć potrzebną literaturę, trzeba jeździć na seminaria i wysłuchiwać tego co ma nam do powiedzenia promotor (z reguły nic nie wnoszący stek bzdur). No i przede wszystkim siedzieć godzinami przy komputerze z książką z synonimami wyrazów języka polskiego i „trawić” kolejne strony literatury aby zaczerpnięta z niej miała jakikolwiek sens. Czemu chcę napisać pracę do końca Marca chociaż mam na to teoretycznie dużo więcej czasu? A bo dlatego, że w Kwietniu kiedy będzie już pogoda (mam nadzieje) chcę wygrzewać się na Gdyńskiej plaży i mentalnie godzić się z tym, że okres studiowania prawdopodobnie dobiega końca.
2. Nabrać masy i wyrzeźbić ciałko na wakacje
Uzasadnienie: Jeszcze rok temu nie przypuszczałbym, że chodzenie na siłownie może dawć mi taką satysfakcję. Dziś nie mogę wyobrazić sobie życia bez niej. Nie ma nic lepszego niż pójść na 2 godzinny trening, dać z siebie wszystko a następnie niemal na czworaka wrócić do domu. Na początku traktowałem siłownie bardziej jako forma ogólnorozwojowego treningu. Od pół roku trzymam się już opracowanego planu treningowego, który przynosi wreszcie jakieś efekty. Wiem jednak że stać mnie na więcej jednak z obecną piórkową 70 kg wagą ciężko mi będzie zrobić jakiś szał. Dlatego w pierwszej kolejności chcę przybrać na masie, następnie wyrzeźbić ciałko, które przy mojej letniej ciemnej karnacji pozwoli mi nieco wyróżnić się z tłumu 🙂
3. Czerpać więcej radości z życia
Uzasadnienie: Od jakiegoś czasu udaje mi się do wszystkiego podchodzić z optymizmem. Chcę żeby jeszcze bardziej on wzmógł bo wiem, że odbije się to pozytywnie na wszystkich aspektach mojego życia.
Ania
hehe tylko żebyś przy tej większej masie mógł się od piasku na plaży odbić :PP